
Każdy miał zapewne takie zdarzenie, że po wyjściu z domu wracał, aby zobaczyć czy wyłączony jest gaz, woda lub okno, bo zbliża się burza. Każdy zapewne niejednokrotnie nie wiedział, czy wychodząc na cały dzień do pracy ma zamknąć okna czy otworzyć. Pogoda na tak długi okres to przecież loteria, więc zapewne zamknięte były okna a w domu temperatura przypominała piekarnik. Dobra wiadomość, że takie scenki mogą być niedługo tylko przykrym wspomnieniem czasów, kiedy to ludzie nie mieszkali jeszcze w inteligentnych domach. Za taki bowiem uchodzi budynek, który za pomocą zintegrowanego systemu informatycznego, zbiera dane z każdego zakątka domu i może w miarę możliwości reagować na różne sytuacje czy zagrożenia. Niedawno w Niemczech oddano do użytku mieszkania w takim wieżowcu, gdzie komputer centralny decyduje o odpowiedniej temperaturze. Lokatorzy mogą zaprogramować urządzenie w taki sposób, aby samoczynnie o określonej porze zamknięto okna, wyłączono ogrzewanie lub w przypadku awarii odcięło samoczynnie dopływ wody, gazu czy prądu i wezwało właściciela domu alarmem. Zaleta posiadania takiego systemu jest nie tylko pewność, ze nie zalejemy mieszkania lejącą się wodą w wannie, ale przede wszystkim oszczędności. Rachunki za ogrzewanie czy inne media będą w takim przypadku niższe o przynajmniej jedną trzecią, co pozwoli zwrócić się kosztom zakupu komputera.